

W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 32
WSZYSTKO CO DOBRE KIEDYŚ SIĘ KOŃCZY Dziś przyjdzie nam ostatecznie pożegnać się z azjatycką ziemią. To była nasza pierwsza tak daleka...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 31
ZNÓW W HONG KONGU Po miesiącu chińskiej tułaczki przychodzi w końcu ten dzień, gdy musimy przekroczyć granicę i pozostawić za sobą ten...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 30
CHIŃSKA PRZYJACIÓŁKA O Fangyi zawsze mówiłam "moja Chineczka". Była to pierwsza osoba, z którą zetknęłam się w Chinach w tak bezpośredni...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 29
ŚWIĘTO ŚRODKA JESIENI - Czy w tym ciasteczku jest... słonina?! - nie mogę uwierzyć w to, co podpowiadają mi kubki smakowe. Z trudem...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 28
STRZEŻ SIĘ CHIŃSKIEGO FRYZJERA! Jadąc do Chin ludzie obawiają się zatrucia pokarmowego, malarii, jadowitych lub drapieżnych zwierząt,...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 27
POCIĄG O ZŁEJ AURZE Udało nam się właśnie przed chwilą rozpętać aferę na skalę międzynarodową. Do przedziału pociągu przybiega kilku...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 26
MIASTO NIEKOŃCZĄCEJ SIĘ WIOSNY - Ciekawa jestem, czy te 70 yuanów jest fałszywe - mówi Ada oglądając po raz już chyba setny banknoty,...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 25
"IT'S TIME TO SAY GOODBYE" Ostatni tydzień naszego pobytu w Chinach to czas pożegnań, ale i ponownych spotkań. Zostawiamy za sobą ludzi,...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 24
KAIYUAN - W KRĘGU PRZYJACIÓŁ Obudziłyśmy się w niewielkim pokoiku przy sali lekcyjnej w szkole języka angielskiego w Kaiyuan. Nie mamy na...


W krainie herbaty - podróż do Yunnanu - Dzień 23
AUTOBUS SYPIALNY Wierzcie mi, albo nie, ale autobusy sypialne to jeden z najgenialniejszych środków transportu, jakie w życiu widziałam!...